Perseidy na niebiePerseidy na niebie
Tegoroczne maksimum widoczności Perseidów ma wystąpić w nocy z 12 na 13 sierpnia / fot. Michał Mancewicz on Unsplash

2024-06-18

Wielkie odliczanie do lata trwa w najlepsze. Astronomiczne lato rozpocznie się 20 czerwca o godz. 22:51. Tegoroczne będzie wyjątkowe, a to za sprawą wielu zjawisk na niebie, które są wynikiem rosnącej aktywności słonecznej.

Zwraca na to uwagę Piotr Majewski, redaktor i współpracownik Polskiego Portalu Astronomicznego Urania, który podkreśla, że w całym 2024 roku najbardziej emocjonująco na niebie zapowiada się właśnie lato.

– I to nie za sprawą corocznych obłoków srebrzystych, których może wcale nie być, a z powodu rosnącej aktywności słonecznej – zwraca uwagę Piotr Majewski. 

– Najnowsze symulacje sugerują, że maksimum bieżącego cyklu słonecznego może wypaść już w tym roku. Jego oznaką są nie tylko liczne plamy na powierzchni Słońca, ale i coraz silniejsze burze geomagnetyczne owocujące m.in. spektakularnymi zorzami polarnymi.

Lipcowy szał niebieskich ciał

Najciekawsze letnie zjawisko astronomiczne przypadnie rankiem 30 lipca. Piotr Majewski określa je jako poranny „szał niebieskich ciał" – będzie można zaobserwować Księżyc w złączeniu z Marsem, Jowiszem, Uranem, Plejadami i Hiadami.

Jeśli ktoś to przegapi, to zyska drugą szansę – powtórka będzie miała miejsce 27 sierpnia około godz. 4 rano.

– Z kolei nocą 13 na 14 sierpnia Mars znajdzie się w bliziutkim złączeniu z Jowiszem na tle konstelacji Byka – dodaje współpracownik Uranii. 

– Obie jasne planety dzielić będzie wizualna odległość zaledwie 0,4 stopnia. Nawet w polu widzenia dużego teleskopu zmieszczą się tarcze Marsa i Jowisza, a także jowiszowe księżyce.

zorza polarna widoczna na niebiefot. Matt Houghton on Unsplash

Perseidy i zakrycie Saturna przez Księżyc

Latem nie można zapomnieć o Perseidach. Tegoroczne maksimum zapowiadane jest na noc z 12 na 13 sierpnia. 

Zdaniem specjalistów, jeśli zachodzący tuż po godz. 22 Księżyc nie przeszkodzi w obserwacjach, to na pogodnym niebie, z dala od miejskich świateł, można spodziewać się kilkudziesięciu meteorów, wśród których powinny być też bolidy. To meteory jaśniejsze od Wenus, bardzo rzadkie zjawisko.

Portal wroclaw.pl informuje, że spadające Perseidy będzie można obserwować już od 17 lipca. To jeden z najpopularniejszych rojów meteorów. Do ich obserwacji nie potrzeba szczególnych przygotowań. 

Wystarczy wybrać się na obrzeża miasta, z dala od centrum. Poza miastem natomiast wrażenia będą jeszcze większe – tam niebo nie jest aż tak zanieczyszczone światłem jak w mieście.

Kilkanaście dni później kolejna gratka, a zarazem wyzwanie dla miłośników astronomii. Rankiem 21 sierpnia dojdzie do zakrycia Saturna przez Księżyc.

– Problem polega na tym, że w momencie zakrycia oba obiekty będą nisko nad południowo-zachodnim horyzontem, a niebo będzie już mocno rozjaśnione blaskiem porannej zorzy – przestrzega Piotr Majewski. 

– Z kolei wieczorem 14 października ujrzymy Księżyc w bliskim złączeniu z Saturnem w odległości zaledwie 0,5 stopnia.

Księżycowa kumulacja na koniec lata

Dodaje, że lato 2024 zakończy się „księżycową kumulacją” – 18 września nasz satelita znajdzie się w pełni i zarazem w perygeum, czyli stanie się Superksiężycem. 

Na dodatek rankiem dojdzie do jego zaćmienia i – choć będzie ono ledwo częściowe – to i tak warto popatrzeć. Maksimum zjawiska wypadnie o godz. 4:44.

Eksperci od obserwacji nieba zwracają także uwagę na widoczność planet. Merkurego, który zawsze wędruje na niebie blisko Słońca, można obserwować nisko nad horyzontem, na zachodnim niebie o zmierzchu lub na wschodzie o świcie. 

Wieczorem najlepsze warunki do jego obserwacji będą w drugiej dekadzie lipca. Wenus pojawi się na wieczornym niebie w pierwszym tygodniu lipca i będzie widoczna do końca roku.

Z początkiem czerwca natomiast na porannym niebie będzie widoczny Jowisz, który pozostanie do końca roku.

Lato 2024 roku to także dobry czas na obserwowanie komet. Piotr Majewski zachęca do zwrócenia szczególnej uwagi na Ursydy z maksimum 2 lipca, które szczególnie w tym roku mogą się popisać jasnymi bolidami.

– Na nocnym, letnim niebie wśród gwiazd wyróżnia się tzw. Trójkąt Letni – uzupełnia letnie atrakcje portal Space24. – Nie jest to gwiazdozbiór, ale inny charakterystyczny układ gwiazd (zwany asteryzmem). 

Składa się z trzech bardzo jasnych gwiazd. Jego wierzchołki stanowią Wega z konstelacji Lutni, Deneb z gwiazdozbioru Łabędzia i Altair z konstelacji Orła. Trójkąt Letni obejmuje duży obszar na niebie i widać go przez całą letnią noc.

superksiężyc na nocnym niebiefot. Ganapathy Kumar on Unsplash

Pięć początków lata

Zanim zaczniemy w pełni cieszyć się latem, warto zwrócić uwagę na to, że… nie ma jednego lata. Dr Krzysztof Bartoszek z Katedry Hydrologii i Klimatologii UMCS podkreśla, że wyróżnia się początek lata astronomicznego, kalendarzowego, meteorologicznego, termicznego i fenologicznego.

– Lato astronomiczne jest jedną z czterech pór roku, które są zdefiniowane przez pozycję Ziemi na jej orbicie wokół Słońca – zaznacza naukowiec. – Wraz z początkiem lata Słońce przechodzi przez punkt przesilenia letniego i wstępuje w znak Raka. 

W przypadku półkuli północnej zazwyczaj przypada to na 20 lub 21 czerwca, kiedy Słońce osiąga swoje najwyższe położenie na niebie i dzień jest wówczas najdłuższy.

Lato kalendarzowe zaczyna się zawsze 22 czerwca. Jest to termin stały każdego roku. Ta data przyjęła się zwyczajowo i różni się nieznacznie od terminu początku lata astronomicznego. 

Lato meteorologiczne natomiast rozpoczyna się każdego roku 1 czerwca, a kończy 31 sierpnia. Takie rozwiązanie przyjęli meteorolodzy i klimatolodzy, którzy dzielą rok na cztery sezony (wiosna, lato, jesień, zima).

– Jest to wygodne przy porównywaniu warunków pogodowych w różnych częściach roku – uważa dr Bartoszek. – W naszym klimacie najwyższą w ciągu roku średnią miesięczną temperaturę powietrza notuje się najczęściej w lipcu, jednakże w pojedynczych latach może ona wystąpić w sąsiednich miesiącach. 

Lato termiczne to jedna z termicznych pór roku, które wyróżniają klimatolodzy w odniesieniu do ustalonych progów temperatury powietrza.

Ich początek wyznacza się za pomocą prostych wzorów, w przypadku lata termicznego jest to okres ze średnią dobową temperaturą powietrza powyżej 15 stopni Celsjusza. 

Przejście temperatury przez ten próg w danym roku zwykle przypada na inny dzień niż w latach poprzednich. W okolicy Lublina początek termicznego lata występował przeciętnie 30 maja, ale na przykład w 2002 roku był to 10 maja, a w 1984 roku dopiero 2 lipca.

zejście na plażę latemfot. Khachik Simonian on Unsplash

Ostatnią kategorią jest lato fenologiczne, które w danym roku wyznacza się je na podstawie określonych faz u wybranych gatunków roślin, zwanych gatunkami wskaźnikowymi. W naszej strefie klimatycznej naukowcy wyróżniają: wczesne lato, lato (zwane też pełnym) oraz późne lato.

Wczesne lato to okres przejściowy pomiędzy wiosną a pełnią lata. Charakterystycznym zjawiskiem dla tego okresu w Polsce jest zakwitanie robinii akacjowej i bzu czarnego. 

To również okres zakwitania zbóż ozimych: żyta i pszenicy, a także roślin zielnych, np. dziurawca zwyczajnego. Fenologiczne wczesne lato częściowo pokrywa się z początkiem termicznego lata, gdy średnia temperatura dobowa zaczyna przekraczać już próg 15 stopni Celsjusza. 

W XXI wieku w rejonie Lublina wczesne lato zwykle rozpoczynało się między 21 a 31 maja, ale na przykład w 2022 roku miało to miejsce w pierwszym tygodniu czerwca.

Pełne lato rozpoczyna się kwitnieniem lipy drobnolistnej. Jest to okres z najwyższymi średnimi temperaturami dobowymi, wyraźnie przekraczającymi próg 15 stopni Celsjusza. 

Na Lubelszczyźnie np. pełne lato zaczyna się zwykle między 21 a 30 czerwca, ale w 2018 roku, po bardzo ciepłej i słonecznej wiośnie, początek tej pory zanotowano już na początku czerwca.

Późne lato obejmuje zwykle sierpień i początek września. Rozpoczynają się wtedy żniwa zbóż, dojrzewają też owoce wczesnych odmian jabłoni domowej i gruszy pospolitej. 

Dojrzewa także bez czarny. Jest to ostatnia część termicznego lata z malejącymi z dnia na dzień średnimi temperaturami dobowymi powietrza, zbliżającymi się do progu 15 stopni Celsjusza.

share-icon Podziel się artykułem ze znajomymi
Marta Roszkowska
Marta Roszkowska

W naturze odnajduje nie tylko kojące widoki, feerie barw, bogactwo smaków i zapachów, czy dóbr wszelakich, ale przede wszystkim twórcze inspiracje. Skleja słowa i obrazy… pisząc, redagując, fotografując czy projektując. Od ponad 20 lat łączy obszary mediów tradycyjnych z nowymi, klasyczne dziennikarstwo z technologią. Obecnie z ogromną przyjemnością wykorzystuje swoje pasje i doświadczenie w pracy nad rozwojem internetowego wydania magazynu Natura...

Komentarze
chevron-down