Koncert nagrywany smartfonemKoncert nagrywany smartfonem
Letnie festiwale stają się dla wielu osób obowiązkowym punktem na mapie wakacyjnych destynacji / fot. Unsplash

2024-06-01

Odhaczenie kolejnych miejsc na mapie świata, obejrzenie zabytków czy podążanie za smakami poszczególnych krajów to niejedyna motywacja przy wybieraniu wakacyjnych destynacji. Podróżować też można za muzyką. Festiwali muzycznych w Polsce, a tym bardziej w Europie, nie brakuje. Historia niektórych z nich sięga lat 60. ubiegłego wieku, a gościły one na swoich scenach takie tuzy rocka, jak Jimi Hendrix, The Doors, The Who czy The Rolling Stones.

W Polsce letnich festiwali muzycznych jest całkiem sporo. Niektóre kończą swoją działalność po kilku edycjach, ale te najbardziej kultowe mają już kilkudziesięcioletnią tradycję. 

Zalicza się do nich Jarocin Festiwal, na którym ponoć wypada stawić się przynajmniej raz w życiu. Wielu już miało do tego okazję, bo festiwal jest organizowany od lat 70. XX wieku. To, co go charakteryzuje, to kurz, piach i morze rozbitych namiotów. 

Ci, którzy zdecydują się wybrać na tegoroczną edycję w dniach 18-21 lipca, zobaczą na scenie m.in.: Anię Rusowicz, Dezertera, Cool Kids of Death, Dżem, 2TM2,3, Armię, Darię Zawiałow, Dr Misio, Homo Twist, Vader, Riverside.

Z własnym namiotem warto też pojechać na dawny Przystanek Woodstock, czyli Pol’and’Rock Festival. Jest on organizowany od 1995 r. i przyciąga artystów z różnych scen muzycznych. 

Rozbrzmiewa na nim rock, punk, metal, reggae czy hip-hop. Pomiędzy koncertami prowadzone są różnego rodzaju warsztaty i spotkania ze znanymi ludźmi. Podczas tegorocznej edycji, która odbędzie się w dniach 1-3 sierpnia w Czaplinku, wystąpią m.in.: Clawfinger, Coma, Guano Apes, Kasia Kowalska, Meute, Flapjack, Paktofonika, Rotting Christ, T. Love.

Krótszą, bo 25-letnią historię ma metalowy, reaktywowany w ostatnich latach Mystic Festival w Gdańsku. W tym roku jest organizowany już na początku czerwca i jest jednym z pierwszych, tegorocznych festiwali muzycznych w naszym kraju. 

Na scenie między 4 a 8 czerwca wystąpią m.in.: Megadeth, Machine Head, lider Iron Maiden – Bruce Dickinson, Kreator, Accept, Paradise Lost, a z polskich artystów Furia, Mānbryne, Zamilska, Totenmesse.

Po sąsiedzku, bo w Gdyni, już od 22 lat jest organizowany Open’er Festival. Przeważnie jest on kojarzony z wystylizowaną młodzieżą, która jako niezbędny, festiwalowy outfit traktuje kalosze. Jednak Open’er to przede wszystkim światowe gwiazdy muzyki na gdyńskiej scenie. 

W tym roku festiwal jest organizowany między 3 a 6 lipca, a jednym z ważniejszych zespołów, który na nim wystąpi jest Foo Fighters, co powinno przyciągnąć do Gdyni wielu fanów grunge. Kolejne gwiazdy to: Dua Lipa, Air, Benjamin Clementine, Måneskin, Michael Kiwanuka, Slowdive, Tom Morello, Zalewski, Skalpel.

Pełnoletniość w tym roku świętuje Tauron Nowa Muzyka. Początkowo był organizowany w Cieszynie, ale od wielu lat gości w Katowicach. Podczas tegorocznej edycji między 20 a 23 czerwca wystąpią: Róisín Marie Murphy, Daria ze Śląska, Nosowska, DJ Krush, Kury, Marcin Masecki Trio, Clark, Immortal Onion czy Leftfield. 

„Rówieśnikiem” Tauron Nowa Muzyka jest OFF Festival, również organizowany w Katowicach. Jak sama nazwa wskazuje – słynie z offowej muzyki, ale nie brakuje też na nim hip-hopu, popu i metalu. 

Między 2 a 4 sierpnia na scenie wystąpią: Łona x Konieczny x Krupa, Baxter Dury, Grace Jones, Edyta Bartosiewicz, Imperial Triumphant, Future Islands.

dziewczyna na letnim festiwalu fot. Joey Thompson on Unsplash

Góry i jezioro – sceneria idealna do słuchania muzyki

O dwa lata młodszy jest bardziej popowy Orange Warsaw Festival, który ma podobny klimat do Open’er Festival. W tym roku odbywa się on na początku czerwca – od 7 do 8, a na scenie znajdującej się na terenie Toru Wyścigów Konnych Służewiec wystąpią m.in.: The Prodigy, Nicki Minaj, Jessie Ware, Yeat, Kwiat Jabłoni, Mrozu, Sochacka, Dawid Tyszkowski.

Może nie w kaloszach, jak na Open’er Festival, ale z cieplejszą kurtką na wieczór warto stawić się na Męskim Graniu, które w tym roku świętuje swoją 15. edycję. Otóż w piątki wystąpią wybrane składy orkiestr MG z poprzednich lat, a w soboty zagra Męskie Granie Orkiestra ’24. 

Natomiast podczas finałowego koncertu 23 sierpnia w Warszawie wystąpi Orkiestra Orkiestr, która wykona hymny Męskiego Grania z lat 2010-2023. To kolejna nowość, bo przez 14 lat finał trasy MG organizowany był w Żywcu, gdzie pod koniec sierpnia, podczas chłodnych wieczorów w górach, idealnie sprawdzała się cieplejsza odzież. 

W tym roku trasa zaczyna się właśnie od Żywca (28-29 czerwca). Następne koncerty odbędą się w Szczecinie, Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i w Warszawie.

Z kolei na olsztyński Green Festival warto zabrać koc, który można rozłożyć na zalesionych pagórkach przy plaży. Dwie sceny są rozstawiane nad brzegiem jeziora Ukiel, dzięki czemu muzyka długo niesie się po tafli wody i takie utwory, jak „Horses” Brodki nabierają wyjątkowego klimatu, zwłaszcza gdy śpiewane są około północy. 

Domeną olsztyńskiego festiwalu, który w tym roku będzie miał już swoją 10. edycję, są właśnie koncerty kończące się późno w nocy. Opóźnienia w programie wiążą się z koniecznością częstego strojenia instrumentów, którym wilgoć i bliskość jeziora za bardzo nie sprzyjają. 

Stali bywalcy Green Festival wiedzą, że warto zabrać ze sobą ciepłą odzież na wieczór, bo noce nad jeziorem bywają chłodne. Podobnie jak w poprzednich latach, tegoroczna edycja odbędzie się między 15 a 17 sierpnia, a na scenie wystąpią m.in.: Bartek Królik, Edyta Bartosiewicz, Daria Zawiałow, Daria ze Śląska, Kaśka Sochacka, Kim Nowak, Smoli/Kev Fox, Zalewski, Kortez, skład Łona x Konieczny x Krupa.

Zdarzało się w poprzednich latach, że na Green Festival i na Męskim Graniu w Żywcu, czyli tydzień po tygodniu, występowali ci sami artyści. Pojawia się więc pytanie, czy warto jechać na dwa festiwale? 

Oczywiście, inaczej muzyka rozbrzmiewa nad jeziorem, inaczej w górach i na pewno mają one inny klimat niż imprezy muzyczne organizowane na lotniskach. 

Oczywiście dla fanów festiwali odbywających się w centrach miast też się coś znajdzie – np. Ino-Rock Festival, organizowany między 23 a 24 sierpnia w Inowrocławiu. Przeważa na nim rock progresywny. Podczas tegorocznej edycji wystąpią w Teatrze Letnim m.in.: Eivør, Paatos, Gaspacho, Ray Wilson i Antimatter. 

Kolejny miejski festiwal to Great September, organizowany między 12 a 14 września w Łodzi. W tym roku zaplanowano koncerty m.in.: Kwiatu Jabłoni, Darii ze Śląska, Korteza, znakomitego Oxford Drama, Soyki czy Coals. 

Nowością natomiast jest festiwal Inside Seaside w Gdańsku, który swoją pierwszą edycję miał w ubiegłym roku. W tym roku odbędzie się on między 9 a 10 listopada w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym AMBEREXPO i z racji dosyć odległego terminu jego line up jest jeszcze uzupełniany. Na razie zapowiedziano koncerty m.in.: The Las Dinner Party, Idles, RY X i Black Pumas.

W industrialnym, czeskim klimacie

Oczywiście wizytę na festiwalu można połączyć z city break za granicą. A nawet warto wybrać się na imprezy muzyczne do najbliższych sąsiadów, bo w Czechach lista festiwali jest długa. 

Na ich czele jest Colours of Ostrava, organizowany od 22 lat. W tym roku to wydarzenie muzyczne w Ostrawie odbędzie się między 17 a 20 lipca. Sceny i miasteczko festiwalowe od wielu lat zlokalizowane są w dzielnicy Dolní Vítkovice, czyli na terenie dawnej, zabytkowej huty. 

W tym roku wystąpią na nim: Queens of the Stone Age, Lenny Kravitz, Sam Smith, James Blake, Sean Paul, Zara Larsson, Khruangbin, Sofi Tukker, Emilíana Torrini, Kwiat Jabłoni, Tangerine Dream, Genesin Owusu.

Colours od Ostrava przyciąga sporo miłośników zza zagranicy, podobnie jak Beats for Love, również organizowany w Ostrawie. Do tego na terenie Dolní Vítkovice. Od 13 lat jest on jedną z największych imprez tanecznych w Europie środkowej. 

Przeważa na nim muzyka taneczna i elektroniczna. Tegoroczna edycja odbędzie się między 3 a 6 lipca, a wystąpią na niej m.in.: David Guetta, Eric Prydz, Dr. Peacock, Ø [Phase], Becky Hill.

Również na lipiec zaplanowany jest Bohemia Jazz Fest, który od 2005 r. odbywa się w różnych czeskich miastach, począwszy od Pragi, przez Pilzno po Brno. W tym roku festiwal będzie trwał od 10 do 18 lipca. Wystąpią na nim m.in.: Scandinavian Skies in Texas, Tuck & Patti, Ondrej Krajňák Trio.

Sierpień w Czechach można spędzić na metalowym Brutal Assault, który ma najdłuższą historię z czeskich festiwali. Od 1996 do 2006 r. odbywał się on w Svojšicach, a od 2007 r. jest organizowany w mieście Jaroměř (niedaleko od Kudowy-Zdroju). 

Podczas tegorocznej edycji w dniach 7-10 sierpnia wystąpią: Behemoth, Carcass, Deicide, Exodus, Emperor, Laibach, New Model Army, My Dying Bride, Riverside, Satyricon, Testament, Totenmesse.

Scena koncertowa na letnim festiwalufot. Colin Lloyd on Unsplash

Morcheeba na Słowacji i Liam Gallager na Węgrzech

Również na Słowacji nie brakuje destynacji dla miłośników muzycznych festiwali. Na pewno jest nim Trenczyn. To właśnie w nim od 1997 r. jest organizowane największe słowackie wydarzenie muzyczne, czyli Festiwal Pohoda. 

Podczas tegorocznej edycji w dniach 11-13 lipca wystąpią m.in.: Morcheeba, Queens of the Stone Age, James Blake, Pendulum, Thievery Corporation, Arlo Parks, Nia Archives, Genesis Owusu, Ezra Collective.

Warty uwagi jest znacznie młodszy słowacki festiwal, czyli Lovestream Festival w Bratysławie. Ma zaledwie dwa lata, ale przyciąga światowe gwiazdy muzyki. Tegoroczny line up uwzględnia m.in.: 50 Centa, Tiësto, Ritę Orę, Toma Walkera. Festiwal odbędzie się między 16 a 18 sierpnia.

Ze Słowacji blisko na Węgry, więc można tam zajrzeć na Sziget Festival, organizowany w Budapeszcie między 7 a 12 sierpnia. Sziget Festival to jeden z największych festiwali muzycznych w Europie. 

Miejscem festiwalu jest wyspa Óbudai na Dunaju. Pierwsza edycja festiwalu Sziget miała miejsce w 1993 r. W tym roku w Budapeszcie wystąpią m.in.: Kylie Minogue, Liam Gallager, Sam Smith, Tom Odell, Four Tet, Fontaines D.C., Big Thief, Halsey, Crystal Fighters, Nia Archives, Warhaus, Editors czy Richie Hawtin i DJ Seinfeld.

Polskim fanom muzyki blisko też na Litwę, gdzie organizowany jest Galapagai Rock Music Festival. Od 2011 r. dominuje na nim rock, ale nie brakuje też popu i elektroniki. Między 28 a 29 lipca w Jeziorosach (Zarasai) blisko granicy z Łotwą wystąpią: Röyksopp, Alice Merton, Sigma, Tom Walker, JP Cooper.

Skandynawia rockiem i metalem stoi

Warto się też zainteresować skandynawskimi festiwalami. Przykładowo w Finlandii od 1970 r. organizowany jest Ruisrock, w tym roku między 5 a 7 lipca. To drugi najstarszy festiwal muzyczny w Europie. 

W latach 80. ubiegłego wieku zagrały tam: rodzima Republika i Lady Pank. Festiwal organizowany jest na wyspie Ruissalo w Turku, a w tym roku zagrają na nim m.in.: PMMP, MØ, Bar Italia, Trippie Redd, Business City, Ursus Factory, Isac Elliot, Bee.

Długą tradycję ma również duński, kultowy Roskilde Festival. Jest mu nawet poświęcone muzeum w Roskilde. Warto do niego zajrzeć w wolnej chwili, bo można poznać historię duńskiej, głównie rockowej i popowej, muzyki. 

Z racji tego, że Roskilde Festival jest organizowany od 1971 r., występowały na nim takie gwiazdy jak: Nirvana, Megadeath, David Byrne, Faith No More, Pearl Jam, R.E.M, David Bowie, Sex Pistols, Rage Against the Machine, Smashing Pumkins, Oasis, Nick Cave, Radiohead, Black Sabbath, Blur, Massive Attack, Red Hot Chilli Peppers, Prince, Paul McCartney. 

Podczas tegorocznej edycji w dniach od 29 czerwca do 6 lipca wystąpią m.in.: Foo Fighters, Khruangbin, Tyla, Jane’s Addiction, PJ Harvey, Myrkur, Belle and Sebastian, Nia Archives, Róisín Marie Murphy, Sofia Kourtesis.

Jak Dania i Finlandia, to również Norwegia, w której organizowanych jest bardzo dużo festiwali muzycznych. Wyjątkowo klimatyczny jest Moldejazz, który w tym roku odbędzie się między 15 a 20 lipca. 

Festiwal w norweskim Molde odbywa się od 1961 r. i jest znany jako jeden z najstarszych festiwali jazzowych w Europie. Zainicjował go lokalny Storyville Jazz Club. W minionych latach zagrali tutaj: Jan Garbarek, Terje Rypdal, Asmund Bjørken, Chick Corea, Miles Davis, John Scofield, Pat Metheny, Nils Petter Molvær, Stevie Wonder, Peter Brötzmann, Lauryn Hill, Pati Smith, Van Morrison czy Brian Ferry. 

Tego lata fiordy nad Molde będą rozbrzmiewać muzyką m.in.: Billa Frisella, Motorpsycho, Julie Bergan, Jimetty Rose, Bobo Stenson Trio, Trondheim Voices, Larkin Poe, Daniela Herskedala i Mariusa Neseta.

artysta na scenie festiwalowejfot. Austin Neill on Unsplash

Miłośnicy cięższych brzmień powinni się wybrać na Bukta Tromsø Open Air Festival, organizowany od 2004 r. w Tromsø, położonym 350 km za kołem polarnym. Stylistyka festiwalu jest dość różnorodna, bo zagrały tutaj zespoły metalowe jak Opeth, Mastodon czy Motörhead. 

Wystąpiła też najbardziej znana norwesko-saamska piosenkarka śpiewająca joik – Mari Boine, ale też: Patti Smith, Nick Cave z zespołem Grinderman czy grupy Wovenhand, Madrugada, polsko-norweskie De Press oraz Slowdive – klasyka shoegaze. 

Podczas tegorocznych białych nocy, a dokładnie 19 i 20 lipca, wystąpią na Bukcie m.in.: The Cardigans, The War on Drugs, Motorpsycho, High Vis, Kvelertak, Stéphanie Turcotte czy pochodzący z Tromsø duet Bel Canto, który w kwietniu br. powrócił ze znakomitym albumem „Radiant Green”.

Jeśli po festiwalu w Molde będziemy odczuwać niedosyt jazzu, można wybrać się na Oslo Jazzfestival między 11 a 17 sierpnia. Festiwal jazzowy w stolicy Norwegii to impreza tygodniowa, trwająca od niedzieli do soboty. 

Pierwsza jego edycja wystartowała w 1986 r. A podczas tegorocznej zagrają m.in.: fantastyczna Arooj Aftab, Tigran Hamasyan, Håkon Kornstad, Cornelia Nilsson Trio, Emil Bø, Jørn Øien, Maria Kannegaard Trio.

Natomiast na przyszły rok można planować wyjazd na Inferno Metal Festival, który będzie organizowany między 17 a 20 kwietnia 2025 r. Inferno Metal Festival to największy w Norwegii festiwal muzyki metalowej, głównie blackmetalowej. 

Organizowany jest corocznie od 2001 roku w Oslo. W tym roku na festiwalu zagrały takie gwiazdy jak np.: Dimmu Borgir, Mantar, At The Gates, Sólstafir, Bloodkvalt, Cynic, Extermination Dismemberment, Orm, Tilintetgjort czy rodzima grupa Me At That Man, grająca muzykę z pogranicza rocka, folku i country, na której czele stoi Adam „Nergal” Darski.

Z krajów skandynawskich pozostaje jeszcze Szwecja, w której idealne wydarzenie muzyczne znajdą dla siebie fani rocka. Mowa o Sweden Rock Festival, który w tym roku będzie organizowany między 5 a 8 czerwca. 

Festiwal oferuje najlepszą możliwą mieszankę klasycznego rocka, hard rocka, metalu, bluesa i gatunków pokrewnych. Odbywa się od 1992 roku w Sölvesborg, około 100 km od Ystad. 

Na tegorocznej edycji zagrają m.in.: Judas Priest, Alice Cooper, Bruce Dickinson, Journey, Megadeth, Rival Songs, Michael Schenker Group, Hammer Fall, Dimmu Borgir, Satyricon czy nieco łagodniejsze Evanescence. Z polskich wykonawców zobaczymy warszawski Riverside.

Angielska tradycja festiwalowa

Również na północy, ale bardziej na zachód, rozbrzmiewa na festiwalach brytyjska muzyka. Do najbardziej kultowych festiwali w Wielkiej Brytanii zalicza się Glastonbury Festival, organizowany w tym roku między 26 a 30 czerwca w hrabstwie Somerset. 

Jego historia sięga aż 1970 r. i zagrali na nim m.in.: Robert Plant, Radiohead, Coldplay, Björk, Arctic Monkeys, U2, Sinead O’Connor, R.E.M., Bruce Springsteen, Gorillaz, The Cure, Manic Street Preachers, Rage Against The Machine, The Chemical Brothers, Moby, Portishead, Oasis, Marc Bolan, Al Steward. 

Na tegorocznej imprezie wystąpią m.in.: Dua Lipa, Shania Twain, PJ Harvey, Michael Kiwanuka, Cyndi Lauper, Coldplay, The National, LCD Soundsystem, SZA, Idles, Nia Archives, Faithless, Gossip, The Streets, Little Simz, Avril Lavigne, Jassie Ware, Nothing But Thieves, Orbital, Bonobo, Sleaford Moods, London Grammar, King Krule, Arooj Aftab, Fontaines D.C., Squid, Bombay Bicycle Club.

Trudno przebić taki line up, ale w kwestii tradycji może z Glastonbury konkurować Isle of Wight Festival, który jest organizowany od 1968 r. Grali na nim m.in.: Jimi Hendrix, The Doors, The Who czy The Rolling Stones. 

Festiwal zawieszono po trzech edycjach w 1970 r. Po 32 latach został on wznowiony (w 2002 r.). Podczas tegorocznej edycji w dniach 20-23 czerwca na scenach wystąpią m.in.: The Prodigy, Pet Shop Boys, Green Day, Simple Minds, Crowded House, The Streets, Keane, Natalie Imbruglia, The Pretenders, Suede, The Darkness, Johny Marr.

Chwilę wcześniej organizowany jest Download Festival, na którym dominuje heavy metal i rock. W tym roku odbędzie się on między 14 a 16 czerwca w Leicestershire, a wystąpią na nim m.in.: Queens of the Stone Ages, The Offspring, Pantera, Bad Omen, Billy Talent, Limp Bizkit, SUM 41, Tom Morello, Mr. Bungle, Fear Factory, Biohazard, Karnivool.

Z kolei na przełomie czerwca i lipca muzyka rozbrzmiewa w londyńskim parku. Okazją do tego jest BST Hyde Park. Festiwal organizowany jest od 2013 r. i od tego czasu występowali na nim: Bruce Springsteen, Adele, Pearl Jam, The Who, Blur, Pink, Tom Petty & Heartbreakre, Duran Duran, Celine Dion, The Rolling Stones, Kylie Minogue, Barbra Streisand, Take That. 

W tegorocznej edycji, która ma trwać od 29 czerwca do 14 lipca, gwiazdami będą m.in.: Kings of Leon, Andrea Bocelli, Robbie Williams, Shania Twain, Stevie Nicks, Kylie Minogue.

kolorowa scena na letnim festiwalufot. Aditya Chinchure on Unsplash

Klubowy i elektroniczny klimat Beneluksu

Wakacje w krajach Beneluksu są też okazją, by zajrzeć na festiwale muzyczne. W Holandii długą historię ma Pinkpop. Od 1970 r. odbywa się on w Landgraaf. Obok festiwali w Ruisrock (Filnandia) i Glastonbury (Wielka Brytania), to jeden z najstarszych festiwali muzycznych typu open-air na świecie. 

Odbywa się co roku w weekend, w który przypada święto Zesłania Ducha Świętego i od nazwy tego święta w języku niderlandzkim – „Pinksteren” – pochodzi nazwa festiwalu. 

Między 21 a 23 czerwca na scenie zagrają: Ed Sheeran, Keane, Hozier, Nothing But Thieves, Limp Bizkit, Greta Van Fleet, Pendulum, Måneskin, Avril Lavigne, Sam Smith, Meute, Jane’s Addiction. 

Z kolei w Belgii od 2005 r. jest organizowany Tomorrowland, poświęcony muzyce klubowej i elektronicznej. W tym roku w Boom między 19 a 28 lipca zagrają m.in.: Armin van Buuren, David Guetta, Hardwell, Tiësto.

W położonej po sąsiedzku Francji warto zajrzeć na Hellfest, na którym przeważa muzyka metalowa, rockowa i punkowa. Festiwal organizowany jest od 2006 r. w Clisson, około 35 km od Nantes. 

Podczas tegorocznej edycji w dniach 27-30 czerwca będzie można posłuchać takich zespołów jak: Metallica, Foo Fighters, Megadeth, Ice-T, The Offspring, Bruce Dickinson, QOTSA, Biohazard, Machine Head, Suicidal Tendencies, The Prodigy, Cradle of Filth, Saxon, Fear Factory, Yngwie Malmsteen, Mr. Bungle, Dimmu Borgir, Satyricon, Eivør, Batushka, Tiamat, Pain of Salvation, Nile, Sodom.

Hard rock z Hiszpanii i szwajcarski jazz

W położonej niżej Hiszpanii na przełomie maja i czerwca organizowany jest Primavera Sound (29 maja – 2 czerwca). To coroczny festiwal muzyczny odbywający się w Parc del Fòrum w Barcelonie. 

Został założony w 2001 r. przez Pabla Solera. Podczas tegorocznej edycji na scenach będzie można zobaczyć takie gwiazdy jak: Lana Del Rey, The National, Vampire Weekend, Phoenix, Deftones, Beth Gibbons, SZA, PJ Harvey, Yo La Tengo, Mitski, Disclosure czy genialnego saksofonistę Shabakę Hutchingsa, znanego z jazzowego kwartetu Sons of Kemet.

Jak Hiszpania, to i Barcelona Rock Fest, który w tym roku będzie świętować swoje 10 urodziny. W przeciwieństwie do zdecydowanie bardziej eklektycznej Primavery Sound, Rock Fest w Barcelonie to propozycja dla miłośników klasycznego hard rocka. 

W tym roku między 5 a 7 lipca w stolicy Hiszpanii zagrają: Deep Purple, Europe, W.A.S.P., Pantera, Gamma Ray, Blind Guardian, Sodom, Primal Fear, Abbath czy Cavalera, zespół Maxa Cavalery znanego niegdyś z Sepultura.

Z kolei w Szwajcarii warto zwrócić uwagę na Montreux Jazz Festival, organizowany między 5 a 20 lipca. Festiwal w uzdrowiskowym Montreux to nie lada gratka dla prawdziwych koneserów koncertowych doznań. 

Jest to największy festiwal muzyki jazzowej oraz popularnej w Szwajcarii oraz drugi co do wielkości na świecie, zaraz za kanadyjskim Montreal Jazz Festival. Festiwal w Montreux organizowany jest od 1967 roku i wystąpiło na nim wiele sław jazzu, jak również przedstawicieli innych gatunków muzycznych. 

Prawdziwi melomani na pewno posiadają w swoich kolekcja albumy koncertowe zarejestrowane podczas wcześniejszych edycji. Na przestrzeni lat na szwajcarskiej scenie zagrały m.in. takie tuzy jak: Miles Davies, B.B. King (12 razy), Ella Fitzgerald, Carlos Santana, Keith Jarrett, Jack DeJohnette, Bill Evans, Soft Machine, Al Di Meola, Weather Report, Nina Simone, Jan Garbarek, Pat Metheny, Pink Floyd czy Michał Urbaniak i Leszek Możdżer który w 2012 r. jako pierwszy Polak został przewodniczącym międzynarodowego jury.

W późniejszych latach szwajcarski festiwal śmiało otwierał się również na wykonawców z innych muzycznych półek, takich jak: Alanis Morissette, Yes, Alice Copper, Sigur Rós, ZZ Top, Jamiroquai, Massive Attack, Wu-Tang Clan, Sting, Simple Red czy nieodżałowani Lou Reed oraz Prince. 

W lipcu tego roku na pięciu scenach na wschodnim brzegu Jeziora Genewskiego wystąpią m.in.: Sting, Diana Krall, Michael Kiwanuka, Jamie Cullum, James Arthur, Róisín Murphy, Air, Editors, Smashing Pumpkins, The National, Jessie Wars, Kraftwerk, Soft Cell, Duran Duran, Lenny Kravitz.

Para trzymająca się na ręce na festiwalufot. Chinh Le Duc on Unsplash

Niemieckie lotnisko i tor żużlowy rozbrzmiewają muzyką

Oczywiście nie można pominąć niemieckich festiwali muzycznych, których organizowanych jest sporo. Jednym z nich jest Rock am Ring, czyli festiwal muzyki rockowej, którego historia sięga 1985 r. 

Do 2014 r. odbywał się w miejscowości Nürburg, a od 2015 r. przeniesiono go na lotnisko w Medig. To nie tylko kultowy i największy festiwal muzyczny u naszych zachodnich sąsiadów, ale również jedna z największych tego typu imprez w Europie. 

Obecnie Rock am Ring odbywa się na torze w Nürburgring i podczas wcześniejszych edycji zagrali tam m.in.: U2, Metallica, Depeche Mode, Placebo, Morrissey, Franz Ferdinand, KISS, Neil Young, Bon Jovi, Lamb of God, Killswitch Engage, Slayer, Iron Maiden, Sting, Moby, Bob Dylan, Ozzy Osbourne, Rammstein. 

W tym roku między 7 a 9 czerwca na Nürburgringu pojawią się: Die Ärzte, Kreator, Queens of the Stone Age, Green Day, Billy Talent, Parkway Drive, Corey Taylor, Måneskin, Machinę Head.

Z kolei pod koniec czerwca, na torze żużlowym Eichenring w Scheeßel (w połowę drogi pomiędzy Hamburgiem a Bremą), odbywa się Hurricane Festival. Jest on organizowany od 1997 r. 

Muzyczna stylistyka Hurricane jest spora, bo grało tutaj zarówno INXS, Blur, Manu Chao, Skunk Anansie, Red Hot Chili Peppers, Beastie Boys, David Bowie, The Cure, System of a Down, Nine Inch Nails, Björk, Placebo, jak i Marilyn Manson. W tym roku między 21 a 23 czerwca w Scheeßel zagrają: Ed Sheeran, Sum 41, Avril Lavigne, Alice Merton, The Offspring, Idles, Fontaines D.C., Tom Odell.

Z kolei w lipcu fani muzyki powinni stawić się na Melt! Festival, organizowanym od 1997 r. w saksońskim Gräfenhainichen (około 50 km od Lipska). Tegoroczna edycja festiwalu odbędzie się w dniach 11-13 lipca. 

Obecnie Melt! to impreza skierowana bardziej do miłośników muzyki klubowej, elektronicznej i DJ-setów, niemniej jednak na poprzednich edycjach obok np. Aphex Twina, Moderat, Trentemøller, M83, Röyksopp czy Björk występowali Oasis, Pulp, Franz Ferdinand, The Notwist czy Everything Everything. 

W tym roku będzie można usłyszeć m.in.: Bonobo, Jamesa Blake’a, Error, Sugababes, Elias, DJ Python, Domiziana, DJ Rum, Cobrah, Bar Italia, Bambii, Eartheater.

Amerykański festiwal w Berlinie

Na przełomie lipca i sierpnia odbywa się natomiast Wacken Open Air (31 lipca – 3 sierpnia). To jeden z największych na świecie festiwali muzyki metalowej. Organizowany jest od 1990 r. w Wacken w Szlezwiku-Holsztynie na północy Niemiec. 

Lista zespołów, które przez ponad trzy dekady przewinęły się przez festiwal, mogłaby przypominać książkę telefoniczną. Na Wacken Open Air gościli m.in.: Morbid Angel, Samael, Lacuna Cool, The Exploited, Voivod, Mayhem, Bloodbath, Amon Amarth, Meshuggah czy polski Sweet Noise, Vader czy bodajże nasz najlepszy towar eksportowy – Behemoth. 

Tegoroczna lista artystów wygląda nie mniej imponująco, wystarczy wspomnieć chociażby o: Cradle of Firth, Gene Simmonsie z KISS, Korn, Mayhem, Pain, Opeth, Scorpions, SOiL, Sweet, Suzi Quatro, Watain, The 69 Eyes i oczywiście Behemoth.

Na początku września (7 i 8 ) warto zawitać do Berlina. Odbędzie się tam kolejna edycja festiwalu Lollapalooza, który pretenduje do miana najlepszego festiwalu odbywającego się na kontynencie europejskim, nie licząc Wielkiej Brytanii. 

Lollapalooza Berlin to europejska edycja amerykańskiej imprezy, która objeżdżała USA od 1991 r. Natomiast ostatnio odbywa się w wietrznym mieście, Chicago. Pomysłodawcą i organizatorem jest Perry Farrell z Jane’s Addiction. 

Niemiecka odsłona Lollapaloozy została zainaugurowana w 2015 r. I w minionych latach występowali tam: Mumford & Sons, David Guetta, Rage Against the Machine, Miley Cyrus, The Weeknd, Dua Lipa, Kraftwerk. 

Natomiast w tym roku w stolicy Niemiec zagrają: Sam Smith, OneRepublic, Seventeen, Burna Boy, The Chainsmokers, Nothing But Thieves, Louis Tomlinson.

share-icon Podziel się artykułem ze znajomymi
Marta Roszkowska
Marta Roszkowska

W naturze odnajduje nie tylko kojące widoki, feerie barw, bogactwo smaków i zapachów, czy dóbr wszelakich, ale przede wszystkim twórcze inspiracje. Skleja słowa i obrazy… pisząc, redagując, fotografując czy projektując. Od ponad 20 lat łączy obszary mediów tradycyjnych z nowymi, klasyczne dziennikarstwo z technologią. Obecnie z ogromną przyjemnością wykorzystuje swoje pasje i doświadczenie w pracy nad rozwojem internetowego wydania magazynu Natura...

Komentarze
chevron-down