Co łączy Marka Zuckerberga, Steve’a Jobsa i Gwyneth Paltrow? To quiet luxury. Trend, który zdominował 2023 rok. Zaczęło się od mody, potem pojawił się we fryzjerstwie, a teraz wchodzi do świata kosmetyków. Na czym polega cichy luksus, który zawładnął sercami milionów ludzi na całym świecie, niezależnie od zasobności portfela?
O quiet luxury stało się głośno za sprawą czwartego sezonu serialu „Sukcesja”, który pojawił się na ekranach na początku 2023 roku. Bohaterami produkcji są nieprzyzwoicie bogaci członkowie rodziny Royów, którzy gardzą nowobogackim stylem życia i nie afiszują się ze swoim majątkiem. Wyrażają to między innymi poprzez garderobę, w której nie ma miejsca na ubrania z dużymi logotypami. Royowie stawiają na jakość i dyskrecję. Noszą markowe, drogie ubrania i akcesoria, ale rozpoznawalne jedynie przez krąg wtajemniczonych.
Quiet luxury ponownie zyskał rozgłos podczas głośnego procesu Gwyneth Paltrow w sprawie kolizji na stoku narciarskim. O stylizacjach aktorki rozpisywały się media na całym świecie, a jej garderoba stała się kolejnym symbolem nowego trendu. Paltrow gustuje w gładkich ubraniach o stonowanych barwach i o prostych krojach, których wyróżnikiem jest jakość materiałów, a nie krzykliwa forma czy widoczny logotyp.
Za sprawę „Sukcesji” oraz medialnego procesu Gwyneth Paltrow, quiet luxury stał się wiralem w mediach społecznościowych. Na TikToku można znaleźć miliony filmów podpowiadających, jak się ubrać w stylu cichego luksusu. Nowy trend dla bogaczy sprawił jednak, że wzrosło zainteresowanie ubraniami vintage i second handami. Mniej zamożni poszukują bowiem jakościowych i ponadczasowych ubrań z drugiej ręki, na czym korzysta planeta.
Quiet luxury - nowy trend czy styl życia?
Mimo że quiet luxury stał się wiodącym trendem 2023 roku, nie jest nowym zjawiskiem. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że to nie chwilowa moda, lecz styl życia. Kto kojarzy stylizacje Steve’a Jobsa czy Marka Zuckerberga ten wie, o czym mowa. Założyciel Apple przez większość życia był widywany w czarnym golfie, niczym niewyróżniających się jeansach oraz sandałach. Nieraz zarzucano mu całkowity brak stylu. Jedynie nieliczni wiedzą, że Jobs gustował w golfach wykonanych z kaszmiru. Mark Zuckerberg natomiast kojarzony jest z szarymi, zwyczajnymi T-shirtami. Jedynie wprawne oczy stylistów dostrzegły, że właściciel Facebooka preferuje jedwab. Podobne poczucie estetyki miała żona Johna F. Kennedy’ego Jr. Carolyn Bessette-Kennedy nosiła się klasycznie, elegancko i ponadczasowo. Jej ubrania były stonowane, ale wyróżniały się jakością. Uwielbiała proste jeansy, białe T-shirty, ołówkowe, beżowe spódnice i czarne swetry. Również wspomniana wcześniej Gwyneth Paltrow jest wierna swoim stylizacjom od blisko trzech dekad.
Współczesnymi królowymi stylu quiet luxury są siostry Olsen, które stworzyły markę odzieżową The Row. Ubrania od „najbardziej znanych sióstr świata” powstają z materiałów najwyższej jakości i są pozbawione logotypów. To w nich dumnie prezentowała się Paltrow podczas procesu. The Row jest obecnie marką najchętniej wybieraną przez miłośników quiet luxury. Symbolem nowego trendu jest także Loro Piana. W strojach z tego włoskiego domu mody występowali aktorzy serialu „Sukcesja”. Obie marki, poza minimalizmem oraz jakością, łączy coś jeszcze – nie stawiają na wysokobudżetowe reklamy. W quiet luxury liczy się dyskrecja.
Luksus w niepozornym słoiczku
Cichy luksus zadomowił się nie tylko w modzie, ale też w świecie kosmetyków. Podobnie jak w przypadku stylizacji, tutaj też nie chodzi o logo, lecz o skład. Kosmetyki quiet luxury zawierają drogocenne składniki, które mają zapewnić skórze nieskazitelny i naturalny wygląd. Cera ma wyglądać jak po wyjściu z gabinetu SPA. Ma być nawilżona, odżywiona i rozświetlona. W kosmetykach wpisujących się w najnowszy trend znajdziemy składniki, które nie są powszechnie stosowane przez producentów. Wśród nich można wymienić: złoto koloidalne – które działa przeciwstarzeniowo oraz rozświetla skórę; kawior – będący źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, aminokwasów oraz witamin, który ujędrnia, odżywia, regeneruje oraz nawilża; wyciąg z pereł – sprawiający, że cera jest wygładzona i pełna blasku. Kolejny składnik to pył diamentowy, które mineralizuje skórę, zapewniając jej świeży i młody wygląd. Również szafran, będący najdroższą przyprawą na świecie, jest wykorzystywany przez producentów luksusowych kosmetyków. Pozyskiwane z kwiatów znamiona wykazują bowiem silne działanie przeciwutleniające, dlatego można je znaleźć w składzie produktów do cery dojrzałej.
Co istotne, quiet luxury kładzie nacisk na indywidualizm. Jego miłośnikami są świadomi konsumenci, którzy wiedzą, czego potrzebuje ich skóra i jakich składników szukać w kosmetykach – niekoniecznie rozpoznawalnych marek.
W nowym trendzie kluczowa jest pielęgnacja, natomiast makijaż ma być naturalny i nienaganny. Nie może tworzyć wrażenia sztucznej maski. Jeśli puder lub fluid, to o lekkiej konsystencji i z perłowymi pigmentami, które odbijają światło. Twarz po ich nałożeniu ma wyglądać na wypoczętą, nawilżoną i rozświetloną. W tej stylistyce stroni się także od mocnych pomadek. Usta mają być nawilżone i błyszczące.
Cechą charakterystyczną dyskretnych, luksusowych kosmetyków są także minimalistyczne opakowania. W niepozornie wyglądających słoiczkach i tubkach ma się skrywać niezwykłe bogactwo składników aktywnych. Kosmetyki quiet luxury poznamy po eleganckich, ale prostych opakowaniach, które mają podkreślać jakość produktu oraz pozostawiać wrażenie spokoju i harmonii.
Najgorętszy trend tego roku można sprowadzić do trzech słów: jakość, minimalizm i indywidualizm.