fot. unsplash

Jesienią to właśnie one królują w ogrodach i na miejskich skwerach. Dodają rabatom lekkości, zachwycają kwiatostanami i z wdziękiem kołyszą się nawet przy najmniejszych podmuchach wiatru.

Od wiosny, gdy zaczynają wegetację, trawy niespecjalnie zachwycają. Rosną sobie powoli rozwijając źdźbła, by latem osiągnąć już docelowy kształt i wysokość. W porównaniu z innymi roślinami są trochę spóźnialskie, ale taka ich natura. Swoje piękno pokazują dopiero w drugiej połowie sezonu. Część zaczyna to robić późnym latem, a reszta jesienią, gdy zakwitają. Jako jedne z nielicznych roślin trawy ozdobne pozostają dekoracyjne również zimą. Warstwa szronu lub delikatnego puchu wygląda na nich bardzo malowniczo.

Pięć najpiękniejszych gatunków

Wśród wielu gatunków i odmian traw ozdobnych kilka zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na walory dekoracyjne, ale też łatwą uprawę. Doskonale sprawdzają się jako samodzielne nasadzenia, w niewielkich grupach lub jako towarzystwo innych roślin, np. wciąż kwitnących bylin.

  1. Rozplenica Hameln. Kwitnie obficie i rośnie dosyć szybko, osiągając 70-80 cm wysokości. Kwiatostany tej odmiany pojawiają się już na początku lata. Początkowo są jasne, później ciemnieją i stają się bardziej brązowe. Mają zdolność łapania promieni słonecznych i czasem może się wydawać, że świecą. Jej liście wyginają się łukowato na wszystkie strony, więc wygląda jak fontanna. Wymaga zacisznego, słonecznego stanowiska, które powinno być też osłonięte od wiatru.
  2. Imperata cylindryczna Red Baron.To ognista przedstawicielka traw ozdobnych i bardzo mocny akcent kolorystyczny na rabacie. Na początku sezonu wyprostowane liście są czerwone tylko na wierzchołkach. Późnym latem i jesienią zaczynają się przebarwiać i stają się purpurowe. Lubi stanowiska słoneczne i lekko wilgotne.
  3. Hakonechloa smukła All Gold. Ma kępiasty pokrój. Jasnożółte liście tworzą efektowną kaskadę. Mimo niewielkich rozmiarów (dorasta do 40 cm wysokości) wygląda bardzo efektownie. Najlepiej rośnie w miejscach lekko zacienionych, na żyznej glebie. Na stanowiskach słonecznych wymaga częstego podlewania.
  4. Miskant chiński Gracillimus.Jedna z najwyższych traw ozdobnych. Może osiągnąć nawet 2 m wysokości. Tworzy bardzo gęstą kępę z wąskich, jasnozielonych liści. Potrzebuje dużo słońca. Niedobór światła spowoduje, że liście zaczną się pokładać. Dobrze rośnie na każdej glebie, ale najszybciej na żyznej. Jest całkowicie mrozoodporny.
  5. Trawa pampasowa. Tworzy efektowne pióropusze, dzięki którym w czasie kwitnienia (wrzesień-listopad) jej wysokość wynosi nawet 3 m. Potrzebuje ciepłego stanowiska, najlepiej przy ogrodzeniu. Preferuje glebę zasobną w składniki odżywcze i lekko kwaśną. Powinna być lekko wilgotna, ale trzeba uważać na intensywność podlewania, ponieważ trawa pampasowa nie toleruje wody stojącej w obrębie korzeni.

Jak prawidłowo pielęgnować trawy?

Bez względu na gatunek trawy potrzebują podobnej pielęgnacji. Na etapie sadzenia kluczowy jest wybór odpowiedniego miejsca, najczęściej słonecznego. Co ciekawe, kolor liści to wskazówka co do wymagań siedliskowych. Gatunki o ciemnych liściach przeważnie wolą glebę bardziej wilgotną, a o jasnozielonych – poradzą sobie w cieniu. Te, które się przebarwiają jesienią, potrzebują dużo słońca. Trawy można sadzić przez cały sezon wegetacyjny, ale nie później niż w październiku, żeby zdążyły się ukorzenić przed zimą i zahartować. Zanim trafią do ziemi, zwróćmy uwagę na to, jakim typem jest wybrany gatunek. Rozłogowy będzie potrzebował nieco więcej miejsca w ogrodzie niż kępowy, ponieważ rozrośnie się na boki. Za to kępowy nie może być posadzony zbyt głęboko, bo obumrze. W przypadku większości gatunków należy utrzymywać lekko wilgotną glebę, ale niektóre świetnie sobie radzą z suszą i niedoborem wody, np. wydmuchrzyca piaskowa, proso rózgowate i trzcinnik ostrokwiatowy. Nawożenie za to nie jest w ogóle wskazane. Trawom wystarczy ziemia wzbogacona kompostem przed sadzeniem lub wsypanie porcji kompostu do dołka pod korzenie. W późniejszym etapie uprawy zasilanie nawozami może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Przenawożenie azotem spowoduje, że ich wzrost będzie bardzo wybujały, a pędy staną się wiotkie i zaczną się pokładać.

Kiedy przycinac trawy?

Najważniejszym zabiegiem w uprawie traw ozdobnych jest cięcie pędów. Wykonujemy je na początku wiosny (marzec-kwiecień), w zależności od temperatury powietrza. Coraz cieplejsze zimy powodują, że cięcie można często wykonać już na początku marca, ale nie warto się spieszyć. Trzeba obserwować rośliny i wykonać zabieg, zanim rozpoczną wegetację, czyli zaczną wypuszczać nowe, zielone odrosty. Wszystkie suche źdźbła ścinamy dość nisko, żeby zrobić miejsce dla nowych. Optymalna wysokość to 10-15 cm nad ziemią.

Z czym sadzić trawy?

Mimo że trawy niekoniecznie potrzebują innego towarzystwa, to można je zestawić z roślinami, które podkreślą ich walory dekoracyjne, a późnym latem i jesienią będą razem tworzyć efektowną mieszankę faktur oraz barw. Muszą jednak wówczas zajmować pierwszoplanowe miejsce. Dobrymi kompanami są różnorodne kwitnące byliny, m.in. rudbekie, dzielżany, jeżówki i werbena patagońska. Latem dobrze prezentują się wśród roślin jednorocznych posadzonych u ich stóp, zwłaszcza cynii i aksamitek. Z trawami ozdobnymi dobrze wyglądają i kontrastują także różne odmiany dalii i astrów.

Ochrona traw przed mrozem

Coraz więcej gatunków traw ozdobnych cechuje się zwiększoną mrozoodpornością, ale w pierwszych latach uprawy warto przed zimą zadbać o to, by nie uszkodził ich mróz. W tym celu duże okazy, szczególnie trawę pampasową, trzeba związać sznurkiem jutowym. Można także zapleść z pędów efektowne warkocze. Rozplenicę japońską i miskanta zabezpieczymy, usypując wokół nich warstwę suchych liści. Korzenie przed wysuszającym, zimowym wiatrem dobrze ochronią także gałązki świerkowe.

share-icon Podziel się artykułem ze znajomymi
Grażyna Tomala-Tylman
Grażyna Tomala-Tylman

Z miłości do natury, pasji do słowa pisanego i stałej chęci przełamywania schematów stworzyłam jesienią 2021 roku magazyn Natura. Wokół projektu udało się skupić grono wspaniałych twórców - mistrzów słowa, obrazu i emocji, z którymi co miesiąc oddajemy naszym Czytelnikom zacną porcję inspiracji, jak żyć bardziej świadomie, dbać o siebie i dokonywać lepszych wyborów. Miesięcznik rozchodzi się jak świeże bułeczki, dlatego naturalną konsekwencją było stworzenie tego miejsca - bloga, do śledzenia, którego wszystkich serdecznie zapraszam! ...

Komentarze
chevron-down