Olejowanie włosów na mokro – podpowiadamy jak się za to zabrać

Olejowanie włosów na mokro to jeden z tych zabiegów, od których wiele włosomaniaczek zaczyna świadomą pielęgnację. Nie powinno to dziwić, bo zabieg jest mało skomplikowany, a już w krótkim czasie zapewnia efekty widoczne gołym okiem. Poznaj więcej zalet tego sposobu olejowania.

Olejowanie włosów na mokro – na czym polega?

Jak sama nazwa wskazuje, olejowanie włosów na mokro polega na aplikowaniu dobroczynnych olejków na wcześniej zmoczone włosy. Najlepiej nie ograniczać się jedynie do spłukania ich wodą, lecz od razu umyć je przy użyciu delikatnego szamponu. Tak przygotowane włosy należy odsączyć w ręcznik lub bawełnianą koszulkę i można przystąpić do nakładania olejków do włosów.

Specyficznym rodzajem olejowania włosów na mokro jest tzw. metoda na miskę. Do jej przeprowadzenia potrzebujesz dodatkowego rekwizytu: wspomnianej miski. Jak to zrobić?

1. Nalej do miski letniej wody.
2. Dodaj do niej odrobinę oleju, ok. 2-3 łyżki w zależności od długości włosów.
3. Zamieszaj całość.
4. Zanurz włosy w misce na chwilę.
5. Wyjmij włosy z wody i delikatnie odsącz.

Dzięki temu nie musisz myć włosów, bo zostaną dokładnie namoczone w misce. Co więcej, taka metoda aplikacji kosmetyku sprawia, że równomiernie pokrywa każde pasmo i nie oblepia ich. Ile trzymać olej na głowie? Tak długo, jak możesz. Postaraj się jednak, żeby zabieg nie trwał krócej niż 30 minut.

Na co nałożyć olej na włosy?

Możesz zastanowić się nad rozszerzeniem tego zabiegu o jeszcze jedną czynność, która nie zajmie dużo czasu, a zmaksymalizuje płynące z niego korzyści. Mowa tu o zastosowaniu humektantowego podkładu. W takiej roli możesz wykorzystać m.in.:

• żel aloesowy, np. Botanicapharma Żel Aloesowy 250 ml,
• żel bambusowy,
• lekką mgiełkę z humektantami, np. Dr.sante Aloe Vera Spray Do Włosów 150 ml,
• dowolny hydrolat, np. Hydrolat Rumiankowy 50 ml. 

Alternatywą dla gotowych kosmetyków do pielęgnacji włosów może być żel lniany, który z powodzeniem wykonasz samodzielnie. Potrzebujesz jedynie ziaren lnu, które po ugotowaniu przekształcą się w dość gęsty kleik. Odcedź ziarenka, schłodź żel i używaj go przez kilka dni w zależności od potrzeb.

Jak olejować włosy na mokro z podkładem? Kolejność wygląda następująco:

1. Mycie włosów.
2. Rozprowadzenie na pasmach podkładu.
3. Aplikacja oleju.

Jeśli zdecydujesz się na tę metodę, zadbasz o włosy na dwóch polach. Humektanty z podkładu zapewnią włosom nawilżenie. Oleje stworzą z kolei powłokę ochronną, która zatrzyma je w środku struktury włosa.

Jak dobrać olej do olejowania na mokro?

Niezależnie od tego, na którą metodę olejowania się zdecydujesz, musisz zwrócić uwagę na jedną kwestię: rodzaj oleju. Czym najlepiej olejować włosy na mokro? Oto propozycje dla różnej porowatości, które warto wypróbować.

• Włosy niskoporowate – ich potrzeby najlepiej spełnią oleje nasycone. Wśród nich warto wymienić w szczególności: olej kokosowy, arganowy, z awokado, palmowy i rzepakowy. Warto też przetestować egzotyczne masła, np. shea, murumuru, babassu, ucuuba czy cupuacu.
• Włosy średnioporowate – dobrym wyborem będą oleje zawierające jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Możesz olejować włosy przy użyciu oleju jojoba, rycynowego, jak również z pestek brzoskwini, śliwki i moreli. Sprawdź też to, co akurat masz w kuchni, czyli np. oliwę z oliwek, olej sezamowy do woka czy olej rzepakowy.
• Włosy wysokoporowate – potrzebujesz olejów, które wnikają w strukturę włosa, a tę funkcję najlepiej spełnią wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Dobre efekty osiągniesz m.in. przy użyciu oleju lnianego, sezamowego, arganowego, z wiesiołka, z kiełków pszenicy, z ogórecznika lekarskiego i sojowego.

Jak zmyć olej z włosów po olejowaniu?

O ile samo olejowanie włosów na mokro jest stosunkowo proste, o tyle już zmywanie oleju bywa dla wielu czarną magią. Wszystko ze względu na właściwości tłuszczów, które nie rozpuszczają się w wodzie. Nie wystarczy więc tylko spłukać pasm pod prysznicem.

W skutecznym usunięciu tłustego filmu pomoże tzw. emulgowanie. Polega na nałożeniu na pasma lekkiej, emolientowo-humektantowej odżywki, która wejdzie w reakcję w olejem i przekształci go w emulsję rozpuszczalną w wodzie. Jeśli to nie pomoże, zawsze możesz dodatkowo umyć włosy delikatnym szamponem.

Olejowanie włosów na mokro krok po kroku

Chociaż powyżej opisaliśmy już szczegółowo, jak olejować włosy na mokro, mamy też dla Ciebie wersję skrótową, która na pewno będzie nieocenionym wsparciem na początku. Oto cały proces krok po kroku.

1. Rozczesz włosy.
2. Zmocz je dokładnie i umyj tak, jak zwykle.
3. Po spłukaniu szamponu odsącz pasma w miękki ręcznik lub bawełnianą koszulkę tak, by nie kapała z nich woda. Unikaj mocnego tarcia.
4. Opcjonalnie: nałóż podkład nawilżający na całą długość.
5. Rozetrzyj w dłoniach odrobinę oleju, wydziel małe pasmo i starannie nanieś na nie olej. Postępuj tak ze wszystkimi włosami.
6. Pozostaw olej na co najmniej 30 minut lub dłużej.
7. Spłucz włosy letnią wodą i ponownie je odsącz.
8. Zaaplikuj odżywkę i pozostaw na kilka minut do zemulgowania.
9. Spłucz odżywkę letnią wodą.
10. Opcjonalnie: jeszcze raz umyj włosy i nałóż drugą odżywkę, jeśli stosujesz metodę mycia OMO.

Jakim włosom służy olejowanie na mokro?

Olejowanie to zabieg o wszechstronnym zastosowaniu, który nadaje się do wszystkich typów włosów. Musisz jednak mieć świadomość tego, że wykonanie tego wariantu zabiegu kosztuje trochę czasu, głównie ze względu na konieczność wcześniejszego umycia włosów. Co więcej, podczas zmywania oleju najpewniej przyjdzie zrobić to powtórnie.

Choć jest to tak czasochłonne, to jednak efekt może okazać się spektakularny. Wszystko to dzięki temu, że świeżo po myciu łuski włosa są rozchylone. Dzięki temu substancje aktywne z oleju mogą więcej zdziałać. 

Jaki z tego wniosek? Na olejowanie włosów na mokro warto wybrać taki dzień, kiedy masz więcej wolnego czasu i się nie spieszysz. Nie jest to zatem rozwiązanie polecane na co dzień, lecz np. na weekendy lub spokojne wieczory.

Olejowanie na mokro – dzień czy noc?

Jeśli cenisz sobie swobodę w kształtowaniu własnej rutyny pielęgnacyjnej, na pewno spodoba Ci się olejowanie na mokro. Ile trzymać kosmetyk? Ile tylko zechcesz. Na jego wykonanie możesz bowiem poświęcić tyle czasu, ile masz. 15 minut? Pół godziny? A może pół dnia? Pozytywne efekty zauważysz bez względu na czas trwania zabiegu.

Możesz też pokusić się o olejowanie włosów na mokro na noc. Czy chodzenie do łóżka z kosmykami pokrytymi tłustym filmem to dobry pomysł? Oczywiście. Zadbaj tylko o właściwe zabezpieczenie pościeli przed zabrudzeniem – przykryj poduszkę ręcznikiem i załóż na włosy miękki czepek, który utrzyma je w ryzach. Opcja ta może okazać się strzałem w dziesiątkę w przypadku wysokoporowatych kosmyków, które najlepiej chłoną oleje. Posiadaczki nisko- i średnioporów również na tym zyskają.

Czy olejowanie niszczy włosy?

Olejowanie włosów na mokro niesie za sobą szereg korzyści dla włosów. Mimo wszystko można spotkać się czasem z negatywnymi opiniami dotyczącymi tego zabiegu. Niektóre z nich przekonują wręcz o jego szkodliwości. Ile w tym prawdy? 

Przy olejowaniu warto stale obserwować efekty i kierować się zasadą co za dużo, to niezdrowo. Nadmierne oblepienie kosmyków olejem może stworzyć na nich okluzyjną powłokę, która nie będzie przepuszczać substancji aktywnych z innych kosmetyków aplikowanych na pasma. Efektem tego mogą być strączkowanie, przyklapnięcie lub puszenie. Trzeba też pamiętać, że włosy potrzebują zachowania równowagi PEH. Stosowanie samych olejów może doprowadzić m.in. do ich przesuszenia na skutek niedostatku humektantów. 

Niezależnie od tego wszystkiego olejowanie nie doprowadzi do żadnych zniszczeń na włosach. Może sprawić, że przez pewien czas nie będą prezentować się dobrze, ale jest to odwracalny proces. Wystarczy zmiana rutyny pielęgnacyjnej, by wszystko wróciło do normy.